O ŹRÓDŁACH POLSKIEGO LAICYZMU
Chrystus i Maryja – są oni korzeniami dziejów Polski i Polaków. Stereotyp Polak-katolik funkcjonował przez stulecia. Bóg, honor i Ojczyzna – wpisane były w dzieje walk o suwerenność narodową. Czy nagle to wszystko zdmuchnął wiatr historii, który przyniósł wolność? Czy laicyzm czasu komunistycznego tak głęboko zapuścił korzenie przez pół wieku historii? Laicyzm, który daje o sobie znać także w środowiskach katolickich. Światło na tę rzeczywistość rzuca artykuł ks. E. Werona „Spowiedź marksisty – czyli o źródłach polskiego laicyzmu” (Magazyn – „Słowo” 3/94). Autor omawia autobiograficzną książkę znanego teoretyka marksizmu A. Schaffa, który siebie określa jako agnostyka: nie twierdzę, że nie ma Boga, lecz jedynie nie wiem, czy Bóg istnieje. Urodzony w rodzinie żydowskiej zachowuje wobec Kościoła katolickiego postawę wrogą, przypisując jednocześnie postępowe tendencje Kościołowi protestanckiemu. Aby Polska sprostała przemianom postsolidarnościowym, powinna zdaniem Schaffa wyrzec się klerykalizmu opartego na samobójczej polityce Kościoła katolickiego.